Marsz Niepodległości 2014

Od 2012 roku chodzę na Marsz Niepodległości. W tym roku znów wybrałem się tam z żoną. Poszliśmy najpierw na piknik strzelecki na Marymoncie, gdzie skorzystaliśmy z okazji do postrzelania. 🙂

cats

 

Później pojechaliśmy do Centrum, gdzie trwały przygotowania do Marszu. Tradycyjnie ustawiliśmy się przed czołem Marszu- z dwóch powodów- nie lubię tłoku i robiłem zdjęcia.

Krótko podsumuję Marsz a potem kilka zdjęć i filmik.

Tym razem Marsz poszedł inną trasą, aby uniknąć „punktów zapalnych” (a raczej łatwopalnych takich jak niby tęcza na Pl. Zbawiciela), co jednak nie do końca wyszło. Pierwsze prowokacje zaczęły się na wysokości pierwszych wieżyczek Mostu Poniatowskiego. I zaznaczam- nie były to prowokacje policyjne. Nie zaobserwowałem w tym roku takich. Do MN podłączyły się po prostu zdegenerowane indywidua, które każdą okazję wykorzystają żeby kogoś napaść- a taka impreza jest pod tym względem „okazją idealną”. Oprócz kilku niewielkich incydentów na trasie Marszu było spokojnie. Dopiero przed rondem Waszyngtona ujawnili się debile którzy przyszli robić zadymę. I polecieli do Policjantów… Marsz stał i czekał w sporej odległości od zadymiarzy. Niestety nieudolna akcja policji nie zabezpieczyła należycie imprezy- mieli idealną okazję żeby odciąć i zamknąć w okrążeniu zadymiarzy, jednak tego nie zrobili. Ten moment będzie widać na filmiku. Gdy zaczęło się robić zbyt gorąco- ewakuowaliśmy się nad Wisłę, gdzie uczciliśmy rocznicę odzyskania niepodległości Ciechanem. 😉

Jeszcze taki mój wpis z FB, taki pisany na gorąco:

„Mimo burd, które wywołali debile, niektóre media zaczęły w końcu zauważać, że to nie uczestnicy Marsz Niepodległości wszczynali awantury z Policją tylko idioci w kominiarkach, którzy wykorzystują okazję do podłączenia się do normalnych ludzi i w ich imieniu robienia burd i starć z Policją. W momencie gdy na rondzie Waszyngtona zaczynała się awantura byłem jakieś 300 metrów od ronda ale jeszcze przed czołem Marszu. Na rondzie nie było wtedy uczestników Marszu Niepodległości, tylko zamaskowane skurwysyny szukające zadymy.

Smutne to, że garstka skurwiałych bandytów potrafi zakłócić takie wydarzenia a Policja sobie z nimi nie radzi… A hieny dziennikarskie nakręcają nagonkę na pozostałe kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy przyszli świętować i nie mają nic wspólnego z zadymiarzami…”

 

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014- motocykliści

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014- motocykliści

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014- motocykliści

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014- Policja w akcji…

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014- jeden z prowokujących debili.

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014- faszysta i zadymiarz? Raczej nie.

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014- na Moście Poniatowskiego. To dopiero początek Marszu.

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014

Marsz Niepodległości 2014

Poniższy film został nagrany zaraz po pierwszym ataku debili na Policję. W tym czasie za moimi plecami w bocznej uliczce stał oddział prewencji, który na odgłosy zadymy schował się głębiej między budynki…

I to by było na tyle. Za rok kolejna krótka relacja z Marszu Niepodległości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *